Ten dzień rozpoczynaliśmy z wielkim apetytem na żeglowanie. Niestety udało się przeprowadzić tylko jeden wyścig ponieważ na więcej nie pozwoliły warunki wiatrowe. Na akwenie wiatru było bardzo mało a jego stabilność nie należała do wzorowych. Pogoda nas nie rozpieszczała, zwłaszcza gdy zaczęło padać i taka aura utrzymała się do końca dnia. Zaplanowane na dziś wyścigi flotowe o główną nagrodę regat zostały przełożone na jutro. Po powrocie na brzeg na zawodników czekał ciepły poczęstunek przygotowany przez organizatora.

https://www.sailingnet.pl/deszczowy-koniec-drugiego-regat-gizycku/